Zachodni Ośrodek Badań Społecznych i Ekonomicznych

A+ R A-

Ziemia Gorzowska a wybory 1989 - Zamiast zakończenia

Spis treści
Ziemia Gorzowska a wybory 1989
Wybory 4 czerwca 1989 roku na łamach tygodnika Ziemia Gorzowska
Obrady okrągłego stołu
Kampania wyborcza na łamach "Ziemi Gorzowskiej"
Kandydaci do Senatu
Kandydaci do Sejmu
Wynik wyborów (I tura)
Interpretacja wyników wyborów na łamach "Ziemi Gorzowskiej"
Zamiast zakończenia
Wszystkie strony

Zamiast zakończenia

W czerwcowym numerze "Ziemi Gorzowskiej" poprzedzającym I turę wyborów jej redaktor naczelny pisał: "Po tych wyborach będzie to Polska inna, niż obecnie. Może nie diametralnie odmienna, nie tak z dnia na dzień lepsza czy gorsza na pewno jeszcze nie tak wspaniała, jak wielu kandydatów na posłów i senatorów obiecuje, ale bez wątpienia inna". Jak wynika z analizy treści artykułów jakie zostały opublikowane na łamach tego tygodnika w 1989 roku ta nadchodząca inność zaskoczyła zespół dziennikarski i postawiła w nowej sytuacji. Jako tygodnik PZPR "Ziemia Gorzowska" była jednoznacznie zaangażowana w prowadzoną kampanię wyborczą. Nie prowadzono co prawda negatywnej kampanii wobec kandydatów Komitetu Obywatelskiego "Solidarność", jednak nie zapewniono im równego dostępu do miejsca w tym czasopiśmie. Częściowo wynikało to też, jak opisano powyżej z niechęci strony solidarnościowej wobec organu prasowego KW PZPR w Gorzowie Wlkp. 

Zachodzące zmiany od Okrągłego Stołu, poprzez I turę aż do ukonstytuowania się nowego parlamentu były w Ziemi Gorzowskiej opisywane z dużą ostrożnością. Podkreślano rolę PZPR, szczególnie wskazując na reformatorskie skrzydło tego ugrupowania. Na uwagę zasługuje śladowa ilość informacji na temat kandydatów Komitetu Obywatelskiego "Solidarność". Minimalizowano zwycięstwo strony opozycyjnej w I turze podkreślając znaczenie odpowiedzialności jaka miała się przejawiać we współpracy wszystkich sił politycznych. Podkreślano też, że ta współpraca ma się odbywać bez rozliczania przeszłości. Ostrożność i niepewność wobec zmian i jednoznaczne usytuowanie polityczne pisma determinowały charakter publikowanych w tym okresie tekstów. "Ziemia Gorzowska" stopniowo, bardzo powoli i nie bez oporów musiała dostosowywać się do nowej sytuacji w Polsce.