Transport żywych zwierząt znajduje się w centrum uwagi europejskiej i polskiej opinii publicznej, w szczególności pod kątem przestrzegania norm dobrostanu zwierząt. Wiele grup i środowisk postuluje rezygnację z tego typu przewozu, zwłaszcza na długich trasach międzynarodowych. Wydłużony czas transportu zwierząt wpływa negatywnie na ich kondycję. Jednocześnie na państwa UE przypada 73% międzynarodowego obrotu żywymi zwierzętami, a kluczową rolę odgrywają tu Holandia, Niemcy, Belgia i Polska. Nasz kraj – szczególnie po przystąpieniu do UE w 2004 r. – stał się jednym z potentatów w produkcji zwierzęcej i państwem o wzrastającej liczbie przewożonych zwierząt, przede wszystkim w obrocie wewnętrznym, ale także międzynarodowym. Na przykład coroczny polski import milionów prosiaków do tuczu nakładczego to jeden z ewenementów światowego handlu zwierzętami. W ujęciu gatunkowym coraz większego znaczenia nabiera hodowla i handel świniami, ptakami i rybami, w tym akwariowymi. Raport stara się ocenić z jednej strony wielkość polskiego przewozu zwierząt, z drugiej opisać skalę naruszeń ich dobrostanu w czasie transportu, w tym załadunku i wyładunku.